Oczy świecące
Wkładam ręce w ogień
Wplatając tą samą opowieść
W gorące pocałunki
Stojąc naprzeciw słońca
Tak że treść zanika
A wiatr przegarnia
Aż do zamknięcia
W łupinie światła
Nic tu po ciasnych słowach
Oczy świecące
Wkładam ręce w ogień
Wplatając tą samą opowieść
W gorące pocałunki
Stojąc naprzeciw słońca
Tak że treść zanika
A wiatr przegarnia
Aż do zamknięcia
W łupinie światła
Nic tu po ciasnych słowach