Dyskurs z niewiadomym
Każde słowo ma zapach
A wiersze mają nuty
Przemieniające się z porą dnia
Dlaczego tak późno
Można je poczuć
Czy można je zrozumieć
W napełniającym się naczyniu
Czując zgniatanie przez ściany
Jakby śmierć i miłość
Mogły być poetyczne