Czas w którym nie było słońca
Nie było ziemi drzew i ptaków
W moim pytaniu
O to co przemienia światło i mrok
To z pragnienia aby odzyskać wzrok
Z nadziei że cierpliwość będzie nagrodzona
Wyciągnąć To z wielkiego ciemnego worka
I przeczytać w potoku dalekich świateł
Do końca
Nawet gdyby tej nocy spadły gwiazdy