Historie opowiadane przy kawie
Słowa
Po to by nie milczeć osobno
Jak strumienie
O wymiarze nieokreślonym
Nie o tym
Że są góry i doliny
Czy dzień i zima
Niektóre ledwie słychać
Tylko muskają uszy
W obliczu wszystkiego znanego
I tego czego nie wiem
Łączą się w rzeki
By tu i teraz
Opowiadać historie