Wiatr niesie mój smutek
Rozrywa koperty bez listów
Które dawno zmieniły się w proch
Parę słów
Zaplecionych we włosy wierzb
Jest o czuciu nieczułym na czas
Chwytam oddech
Rozpięty na strunie z wybrzmieniem
Na każdym piętrze
Rozkołysanym
Wiatr niesie mój smutek
Rozrywa koperty bez listów
Które dawno zmieniły się w proch
Parę słów
Zaplecionych we włosy wierzb
Jest o czuciu nieczułym na czas
Chwytam oddech
Rozpięty na strunie z wybrzmieniem
Na każdym piętrze
Rozkołysanym