01

old england black

Zgodnie ze scenopisem
Najpierw fanfary na cztery strony świata
Zapowiadają ciepłą noc
Bezimienny ptak
A może tylko jego duch przysiada
Nad ławkami pełnymi przysypiających
W oczekiwaniu na rosę
I potrząsanie wiatrem
Tak dziwnie chłonąc latawce gwiazd
Odległe obrazy
Święto
W objęciach niedokończonego dzieła
Jakby wspomnienie z dzieciństwa
Wyobrażone zapachem
Obiadu i jeszcze ciepłego ciasta