Formy granitu
Jak to jest być kamieniem
Albo liściem niesionym wiatrem
Upalnym popołudniem
Myśli stapiające się w jedno
Toczące się skłębione coś
Jak to jest bez oddechu
Bez strzępów mowy obrazów
Stając się tylokroć osobny
Choć wciąż w tym samym ciele
Jak to jest w nieświadomości
Upadać pod nogi
A każda chwila i tak zaskakuje
Pewnością niepewności