Nie ruszam się
Chciałbym wyciągnąć ręce
By łapać deszcz
Liczyć na palcach
Opadające liście
Nie ruszam się
W jedną stronę patrzę
Pojmując chmury
Odległe sine góry
Czytam z nich
Utracone zmysły
Nie pamiętane nazwy gwiazd
Nie pamiętane smaki południa
Oddalają się zmalałe
Choć
Nie ruszam się