02

old england black

W moim ogrodzie czasu
Bez czuwania dozorcy
Bez żelaznych kutych ogrodzeń
Mieszają się zapachy
Niesione wiatrem
Barwy pędzlem na kwiatach
I niebie
Dźwięki rosnących włosów
Śmiech i skrzypienie gałęzi
W porządku mówię
Próbując sobie przypomnieć
Słowa piosenki
A może tylko w oddali
Ślad muzyki
A może echo pytania
Czy potrafię
Nie zważając na nic
Myśleć o nieokropnych światach
I rozmawiać o gotowaniu
I wielkich filozofach