Bez pożegnań przed odlotem
Z kieszeniami pełnymi liści
Nie zjawię się w tym samym miejscu
Po raz drugi
Kiedyś opowiem o tym
Pod innym księżycem w pełni
Opowiem o odrywaniu się od ziemi
Bez pożegnań przed odlotem
Z kieszeniami pełnymi liści
Nie zjawię się w tym samym miejscu
Po raz drugi
Kiedyś opowiem o tym
Pod innym księżycem w pełni
Opowiem o odrywaniu się od ziemi