Odkształcona nostalgia
Dzisiaj cały w orientalne wzory
Tak jakby zapomnieć
O wczorajszych fioletach i sepii
Zachwycony nieodebranym telefonem
Przechodzę całe miasto
Każdy dom
Piętro po piętrze
Dzień za dniem zmieniam dekorację
Podlewam kwiaty na oknach
Czasem maleję
Do rozmiarów kropli deszczu
A czasem
Wypełniam całe dzielnice
Może w kolejnej książce opiszę
Swoje przywiązanie
Do światła uciekających galaktyk