Mgła nad trawami
W mieszkaniu bez adresu
Z pomyśleniem zanika czas
Obłęd wypełnia przestrzeń
A usta obierają mnie
Do końca
Niepowstrzymanie
Mgła nad trawami
W mieszkaniu bez adresu
Z pomyśleniem zanika czas
Obłęd wypełnia przestrzeń
A usta obierają mnie
Do końca
Niepowstrzymanie